Z tego podcastu dowiesz się:
- Co łączy prezydenta Ukrainy z managerem średniego szczebla
- Dlaczego dobry manager to także dobry lider
- Czego możesz nauczyć się od Wołodymyra Zełenskiego
- Według jakich kryteriów awansują (niestety!) źli managerowie
- Po co ci empatia, gdy kierujesz zespołem
- Czy osoby bez pewności siebie mogą zarządzać projektem
- Jak inspirować innych ludzi do działania
- Kiedy i jak decyzje są podejmowane umiejętnie
- Co odróżnia lidera od naśladowcy
- Po czym rozpoznasz złego lub dobrego szefa
- Jaka jest najczęstsza wada managerów
- Które cechy sprawią, że będziesz wybitnym liderem (jak Zełenski)
Podcast wysłuchasz także na:
Jeśli mój podcast wydał Ci się interesujący, ale szukasz dodatkowego wsparcia w rozwoju zawodowym, to zapraszam na moje konsultacje managerskie.
Transkrypcja podcastu
No nie będę ukrywał, że dziś będzie podcast inspirowany życiem. „Być Jak Manager”. Podcast, epizod 14.
Dzień dobry. Nie planowałem tematu dzisiejszego podcastu. Tak naprawdę to rzecz, o której chciałem dzisiaj z Wami porozmawiać – zaraz przejdziemy do meritum – no podsunęło mi życie, podsunęła mi bieżąca sytuacja polityczno-gospodarcza w naszym kraju, ale tak naprawdę na całym świecie. Ale o tym za chwilkę. Natomiast na wstępie, starym dobrym zwyczajem, dla osób, które albo po raz pierwszy słuchają tego podcastu, albo jeśli, Drogi Słuchaczu, od dłuższego czasu Cię tutaj nie było, to ja tylko przypomnę, że mój podcast bycjakmanager.pl kieruję do osób, które albo od niedawna są, albo dopiero zostaną managerami w tej szeroko pojętej branży IT; osób, które są albo chcą być product managerami, project managerami, scrum masterami, product ownerami, czy analitykami biznesowymi.
Zachęcam Cię serdecznie do odwiedzania mojej strony, bycjakmanager.pl, tam znajduje się więcej treści, więcej fajnych protipów, więcej podcastów, ale znajduje się także takie okienko, gdzie możesz zostawić swój adres mailowy i zasubskrybować mój newsletter. I też od razu zaznaczę, że danych moich subskrybentów nigdy nie wykorzystuję do niecnych celów, nie handluję tymi danymi. Wykorzystuję tylko te dane, czyli imię i adres mailowy, w jednym konkretnym celu – aby od czasu do czasu wysłać newsletter z informacją o modowym podcaście, a jeżeli nie ma nowego podcastu, to z jakimiś protipami, praktycznymi poradami, którymi dzielę się z moimi subskrybentami i słuchaczami. Tak że zachęcam.
Dzisiejszy temat ma kontekst, nie ukrywajmy i nie bójmy się tego słowa, kontekst wojenny. W dniu, w którym ja to nagrywam, dokładnie w dniu, w którym mówię te słowa, mamy 21 dzień inwazji Rosji na Ukrainę. Ja nie wiem w jakim dniu, w jakim miesiącu, nawet w jakim roku, będziesz Ty słuchać tego podcastu, natomiast chcę opowiedzieć ten kontekst – swój, tutejszy – w czasie rzeczywistym, ponieważ ten kontekst i to, co dzieje się wokół, zatriggerowało mnie, żebym podjął w ogóle taki temat, liderski temat przywódczy na dzisiejszym podcaście.
Ja nie ukrywam, że zainspirował mnie do dzisiejszego tematu prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, któremu tak naprawdę cały świat obecnie bacznie przygląda się, już od początku wojny. Ponieważ uważam, że Zełenski posiada pewne ważne cechy, które ogólnie charakteryzują, powiedziałbym, najwyższą klasę liderów. Te cechy oczywiście można przełożyć też na inne dziedziny zarządzania. Wiadomo, że Zełenski jako prezydent Ukrainy zarządza państwem. Mój podcast jest o szeroko pojętym zarządzaniu w branży IT, zarządzaniu projektami lub produktami, natomiast są pewne cechy wspólne dla liderów politycznych, krajowych, z cechami, które warto, żeby nieśli ze sobą także managerowie średniego i wyższego szczebla w różnych międzynarodowych organizacjach. Ja chcę pomóc innym, którzy słuchają mojego podcastu, zrozumieć, jaka jest różnica pomiędzy takim, powiedziałbym, zwykłym, standardowym, złym szefem a prawdziwym wyjątkowym liderem. I ta wiedza z dzisiejszego podcastu pomoże Ci, Drogi Słuchaczu, odróżnić tych złych przełożonych od tych dobrych, dzięki czemu mam nadzieję, unikniesz wielu pułapek, chociażby podejmując się zatrudnienia w nowej firmie. I myślę też, że wiedza z dzisiaj pomoże również Tobie stać się lepszym liderem.
Mały disclaimer. Tak że na początku ja mam ogromną nadzieję, że nikt z nas nie będzie musiał testować swoich umiejętności liderskich w realnej wojnie. Niemniej jednak na potrzeby dzisiejszego spotkania wyobraźmy sobie, że bycie kierownikiem jakiegokolwiek zespołu to takie trochę pole bitwy. Z jednej strony jest nasz zespół, a z drugiej strony nasza konkurencja, która chce nas pogrzebać żywcem na rynku. Dość mocna metafora, ale spróbujmy to sobie wyobrazić, że prowadzenie projektu to jest trochę operowanie na pewnym polu bitewnym. Dobra, opowiem teraz o siedmiu cechach prawdziwego lidera, przywołując przykłady ze stylu zarządzania prezydenta Ukrainy, Wołodymyra Zełenskiego. I disclaimer #2. Wszystko, o czym mówię na swoim podcaście jest subiektywne i przefiltrowane przez moje doświadczenie, moje postrzeganie pewnych rzeczy, które nas otaczają, a także przefiltrowane przez moją czasem bardzo wariacką osobowość. Mam nadzieję, że będzie to do zjedzenia.
Akt pierwszy dzisiejszego podcastu. Zanim już porozmawiamy sobie o tych pożądanych cechach przywódczych, to wydaje mi się, że muszę powiedzieć najpierw dwa słowa wprowadzenia o samym Wołodymyrze Zełenskim. Zełenskizostał prezydentem po latach spędzonych na scenie jako aktor, jako komik, jako komediant. Ja, wiem, że Ty, być może Słuchaczu, już o tym wiesz, ale muszę przyjąć założenie, że być może ktoś tak głęboko nie wgryzał się w życiorys Zełenskiego, a kilka faktów z jego życia pomoże nam zobrazować sobie jego postać, nawet jeśli nie śledzimy lub nie śledziliśmy tego konfliktu wojennego, chociaż ciężko było tego nie śledzić. Zełenski był także producentem programów telewizyjnych i twórcą scenariuszy. Ja o tym nie wiedziałem jeszcze do czasu, gdy zacząłem robić research do dzisiejszego podcastu. I tych ról, tych zawodów, w które wcielał się Wołodymyr Zełenski w życiu zawodowym było naprawdę sporo, a większość z nich oscylowała wewnątrz szeroko pojętego, skromnego, powiedziałbym, świata show biznesu w Ukrainie. Tak że bycie prezydent w przypadku Zełenskiego nijak nie pasowało tutaj wizerunkowo do samego Zełenskiego. Ludzie śmiali się z Zełenskiego – o tym mi także moja narzeczona Tatiana wspominała, która jest Ukrainką – kiedy obejmował urząd prezydencki. Złośliwi zakładali się między sobą, czy jego rządy będą bardziej tragedią czy komedią? Mało kto mógł pomyśleć, że to potencjalnie świetny lider. I to, co wydarzyło się potem –już po tym, gdy Zełenski został prezydentem, dużo potem, czyli w czasie tego, co obecnie się dzieje, gdy to nagrywam, w czasie najazdu putinowskich agresorów na Ukrainę – zweryfikowało, jakim naprawdę liderem jest Wołodymyr Zełenski. Jego kariera pokazuje nam, że o tym, czy będziesz wybitnym liderem nie decyduje doświadczenie, a decyduje twoja osobowość, temperament, charakter oraz pewne cechy, o których dziś sobie opowiemy. To z kolei dowodzi, że na zdrowy chłopski rozum każdy z nas może być wybitnym liderem, jeśli tylko wypracujemy w sobie przywódcze cechy i będziemy je stale rozwijać. Dzisiejsza lista siedmiu cech jest subiektywna, jak wspomniałem, i przefiltrowana przez moje rozumienie roli lidera.
Cecha #1. Empatia. Myślę, że wielu liderów, być może to smutna refleksja, ale myślę, że wielu liderów awansowanych jest na kierownicze stanowiska dzięki swoim wynikom lub dzięki długiemu stażowi w firmie, pomimo braku jakiegokolwiek przygotowania lub szkolenia managerskiego. I co jest tego rezultatem? Rezultatem takiego podejścia, takiego awansowania jest sytuacja, gdzie mamy później managera wydającego rozkazy, a który nie potrafi precyzyjnie komunikować swoich oczekiwań, a stąd już krótka droga do niskiego morale pracowników chociażby, a to przekłada się na obniżoną produktywność i gorsze wyniki.
O co chodzi w empatii? Otóż w empatii nie chodzi o to, aby być najlepszym przyjacielem dla pracowników. Empatia oznacza pewne współdzielenie się swoim ludzkim doświadczeniem z innymi i pokazywanie, że Ty także jesteś człowiekiem. Wydawałoby się nic trudnego. Empatyczny lider bywa współczujący – to jest ważne słowo – i dba o potrzeby swoich podopiecznych. Im lepszym człowiekiem jesteś dla drugiej osoby, tym szybciej zapracujesz sobie na czyjś szacunek, a to jest niezwykle ważne w takiej branży kierowniczej, w której się chcemy poruszać. I tak naprawdę zespół, który darzy szacunkiem swojego lidera, to będzie performował jeszcze lepiej, będzie osiągał jeszcze lepsze wyniki, będzie bardziej produktywny, bardziej zaangażowany w swoją pracę. Natomiast wielu „Januszy biznesu” myśli, że wzbudzi szacunek, robiąc groźną minę lub grając tyrana. Spotykałem takich szefów. Być może Ty też masz podobne doświadczenie. Ale tym sposobem, będąc z takim „Januszem biznesu”, tyranem osobowościowym, te osoby wzbudzą co najwyżej strach albo wystawiają się na śmieszność zespołu i żadne z powyższych nie zbliży ich do bycia uznanymi za prawdziwych liderów.
Inny ważny aspekt kierowania zespołem to posiadanie, tak się mówi, inteligencji emocjonalnej. Była taka autorka bestsellerowych publikacji o zarządzaniu, Annie McKee. I ona napisała kiedyś, że: „Inteligencja emocjonalna to możliwość wykorzystywania emocji, żeby zwiększyć swój oraz czyjś sukces”. I to jest bardzo fajna, prosta, krótka definicja empatii. Ja się z nią w 100% zgadzam. Gdzie empatię przejawia Wołodymyr Zełenski? Otóż, ja podam tylko jeden przykład. Pewnie gdybyśmy przeanalizowali sobie jego zarządzanie tym kryzysem, tą wojną i zarządzaniem państwem w czasie tak poważnego kryzysu jak najazd agresora, tych przykładów znaleźlibyśmy wiele. Natomiast ja chcę podać tylko jeden, żeby z tego podcastu nie zrobiła się kilkugodzinna tyrada na temat tego, jak fajny jest Zełenski.
Otóż była taka sytuacja, gdzie prezydent odwiedził osobiście w szpitalu w Kijowie w czasie wojny rannych żołnierzy z ukraińskiej obrony terytorialnej. Z tymi, którzy mogli swobodnie rozmawiać, leżąc na szpitalnych łóżkach, prezydent zbił pionę, zrobił sobie selfie, wysłuchał ich historii z pola bitwy, jak się znaleźli w tym szpitalu. I tym sposobem, ja na razie abstrahuję od tego, ile było w tym PR-u, ile było w tym marketingu i nie mam absolutnie złych intencji oceniając tutaj prezydenta Zełenskiego. Raczej zwracam uwagę na to, z jaką empatią podszedł do sytuacji, w której znaleźli się ranni żołnierze. On osobiście przyszedł, on ich zobaczył, on po chwili wyciągnął medale z wysokim odznaczeniem dla tych bohaterów wojennych i uhonorował każdego z rannych żołnierzy. Czego nauczył mnie Zełenski tym gestem? Tego, że to jest przykład lidera, który potrafi postawić się na miejscu swoich podopiecznych, wyobrazić sobie, przez co przeszli, zanim znaleźli się w szpitalu. I mam gdzieś, i pewnie ci żołnierze tym bardziej mają gdzieś, ile było w tym PR-u i budowania sobie wizerunku lidera, bo to było po prostu skuteczne, w sensie, dla tych ludzi leczących się, dla tych bohaterów wojennych, wizyta prezydenta była czymś niezwykle wyjątkowym. Tak powinien zachować się empatyczny lider.
Cecha #2 prawdziwego lidera to pewność siebie w moim osobistym rankingu. Amerykanie powiedzieliby self-confidence. Will Smith zawsze mówi, na wielu eventach i rozmowach panelowych, że self-confidence man. Lider, który chce działać efektywnie, możesz się zgodzić lub nie, ale według mnie musi być wystarczająco pewny siebie i swoich decyzji, żeby inni podążali za jego poleceniami – nie lubię tego słowa, ale użyję go tutaj – ponieważ niepewność jest bardzo łatwa do wychwycenia i zauważenia przez Twoich podopiecznych. I jeśli będziesz niepewnie podejmował decyzję, jakoś ze strachem, będziesz rozedrgany, strachliwy, wypowiadając się naprzeciw zespołu, to ludzie to szybko zobaczą, wychwycą i oni nie będą chcieli za Tobą podążać. Po co im niepewny lider, który niepewnie stawia kolejne kroki. Koniec końców Ty będziesz próbował ich do tego zmusić, żeby za Tobą podążali, przez co ucierpi Twój wizerunek, stracisz szacunek i z lidera spadniesz na pozycję zwykłego szefa bez krzty autorytetu na sobie. Ważna rzecz: nigdy nie bądź przesadnie pewny siebie, a to się też czasem zdarza. Jeśli nie ma takiej potrzeby, warto rozsądnie ocenić za każdym razem, jak dużą dozą pewności powinniśmy się wykazać, żeby inni zaufali nam jako liderowi. Bo jakakolwiek przesada tutaj, możesz wyjść na jakiegoś apodyktycznego sukinkota, który po prostu krzyczy na ludzi. Nie o to w tym chodzi. Ja myślę, że trzeba tutaj bardzo fajnie to wybalansować. I tutaj warto ćwiczyć charakter, bo nie każdy może pstryknąć palcami i powiedzieć: „Okej, ja dzisiaj będę pewny siebie”. To nie jest takie łatwe, a wiem to ze swojego doświadczenia. Warto właśnie ćwiczyć i pracować nad swoim charakterem, bo pewność siebie nie przychodzi szybko i nie przychodzi łatwo. Mnie bardzo pomogło regularne uprawianie sportów i wizyty na siłowni, bo „w zdrowym ciele zdrowy duch”. I uwierz mi sport uczy dużo więcej rzeczy niż pewności siebie, uczy także samodyscypliny i tak dalej, i tak dalej. Natomiast jeśli nie zadbasz o siebie fizycznie, jeśli nie dbasz o siebie fizycznie, jak masz dbać o swój charakter?
Przykłady z życia i działalności Wołodymyra Zełenskiego. Praktycznie w każdym przemówieniu prezydenta Ukrainy emanuje z niego pewność siebie. On ma bardzo przywódczą postawę, a jednocześnie bardzo ludzką twarz. Z takich konkretnych przykładów to mocne było przemówienie Zełenskiego w Bundestagu, gdzie przemawiał bezpośrednio do niemieckich polityków. Nie będę opowiadał całego przemówienia, skracając całość do mniej poezyjnego, podwórkowego zwrotu, Zełenski się z nimi po prostu nie pierdolił. Przy nim, wyświetlonym na wielkim ekranie, niemieccy politycy, nie żartuję, w moich oczach wyglądali jak dziewice orleańskie przerażone wizją seksu przedmałżeńskiego. Oni siedzieli i byli osłupieli, że człowiek z taką charyzmą, bez absolutnie skrupułów, punktował ich słabości jako niemieckiej klasy politycznej. A skoro już mówimy o tym, jak sprawić, żeby inni poszli za Tobą w ogień, no to kolejna umiejętność, kolejna cecha jest szczególnie ważna właśnie w tym aspekcie.
Cecha #3 prawdziwego lidera to inspirowanie innych. Przekonanie kogoś, że warto, żeby za Tobą podążał jest prawdopodobnie jednym z najtrudniejszych rzeczy, które wchodzą w skład mojego wyobrażenia o prawdziwym liderze. No bo, jeśli nie rozkazem, bo chcemy wzbudzać raczej szacunek, a nie disrespect, jeśli mogę tak powiedzieć, jeżeli nie rozkazem, ani nie służbowym poleceniem, to jak inaczej możemy sprawić, żeby inni poszli w tym samym kierunku, w którym my idziemy? Jest na to sposób. Przypomnij sobie, kto Ciebie inspiruje i dlaczego. Jeśli o mnie chodzi, to mnie najczęściej inspirują ludzie, którzy mi imponują; ludzie, z którymi chcę się utożsamiać albo podświadomie się utożsamiam; ludzie, których również świadomie lub nieświadomie chcę naśladować. I tutaj dochodzimy do meritum tego punktu. Jeśli chcesz inspirować innych, to daj ludziom takiego lidera, którego będą chcieli naśladować. To wymaga oczywiście ogromnie dużo pracy nad charakterem, ponieważ musisz stać się wzorem do naśladowania. Natomiast jeśli Ci się to uda, to wtedy nie będziesz musiał zmuszać innych do podążania za Tobą – oni zrobią to sami z siebie. Ludzie pójdą w ogień za kimś, kto jest dla nich wzorem i inspiracją oraz z kim się utożsamiają. Oczywiście być może łatwo się to mówi, rzeczywiście w teorii jest to dużo prostsze, natomiast w praktyce myślę, że każdy człowiek, który pretenduje do miana prawdziwego lidera, powinien przede wszystkim być pozytywny, zdecydowany, empatyczny, spokojny, pomimo najczęściej ogromnej presji, która na tym człowieku ciąży. Przejawiaj te cechy, które inni także chcieliby u siebie widzieć, a wszystko, uwierz mi, będzie na dobrej drodze do inspirowania innych.
Wołodymyr Zełenski inspiruje mnie od dłuższego czasu. Wielokrotnie mnie inspirował. Ciężko mi tutaj wskazać konkretny przykład albo sytuację z prezydentem Ukrainy, którą by mnie zainspirował, ponieważ ten człowiek inspiruje mnie, oraz pewnie miliony na całym świecie, tak naprawdę swoim całokształtem, całą swoją postawą, swoim sposobem zarządzania. Natomiast obiecałem przykłady, więc sięgnę po jeden, po pierwszy z brzegu. W pierwszym, bodajże w pierwszym tygodniu wojny Zełenski rozmawiał z prezydentem Stanów Zjednoczonych, Joe Bidenem. Oczywiście tych rozmów, w czasie wojny i przed wojną, było więcej niż jedna, było mnóstwo, ale ta szczególnie rozmowa zapadła mi w pamięć. Joe Biden zaoferował wtedy Wołodymyrowi Zełenskiemu, że jeśli tylko, jako głowa państwa, będzie chciał ewakuować się z ostrzeliwanego Kijowa, to USA zrobi wszystko, żeby pomóc mu w tej ewakuacji. Na co Zełenski miał odpowiedzieć prezydentowi Stanów bez dłuższego namysłu: „Potrzebuję broni, a nie podwózki”. I to były piękne słowa. To były piękne słowa, bo w ten sposób Zełenski wyraźnie podkreślił, że on nie jest tym, który składa broń i ucieka jak tchórz, ale zostanie i będzie walczył do końca. I to jest właśnie postawa, która mi imponuje, a także mnie inspiruje i za takich liderów poszedłbym w ogień. Powiedział do głowy państwa Stanów Zjednoczonych, że on nie potrzebuje podwózki, on potrzebuje broni. Świetne.
Cecha #4. Umiejętność podejmowania decyzji. Brzmi to nośnie i patetycznie. Brzmi to być może kłopotliwie dla niektórych, bo bardzo wiele osób boi się odpowiedzialności podejmowanych decyzji, odpowiedzialności za podjęte decyzje. Decyzje ja osobiście dzielę na dwa typy: na decyzje łatwe i decyzje trudne. Być może za bardzo to upraszczam, a nie powinienem, bo są też decyzje podjęte słusznie, niesłusznie, pozytywne, negatywne, ale wiecie na pewno są łatwe i trudne również. Dużą część tak naprawdę pracy każdego menagera stanowi podejmowanie decyzji. Tych decyzji jest zawsze sporo. I jeżeli już jesteś lub dopiero będziesz menedżerem w jakiejkolwiek firmie IT, to mogą to być decyzje takie jak: jakieś drobne ustalenia robocze z zespołem, ustalanie priorytetów krótko, średnio albo długoterminowych dla zespołu i dla produktu, decyzje personalne dotyczące obecnych lub przyszłych członków zespołu, decyzje finansowe, takie jak tworzenie i późniejsza egzekucja budżetu, albo chociażby decyzje produktowe, na przykład dotyczące konkretnych funkcjonalności lub zaplanowania dat release’u kolejnych wersji aplikacji. I wiedząc to lider musi także wiedzieć, jak podejmować decyzje szybko, sprawnie i efektywnie. Część decyzji, tych najbardziej krytycznych, będzie bezpośrednio wpływać na cały zespół i organizacje. Dlatego podejmowanie decyzji kojarzyć może się z panem w garniturze, który siedzi przy biurku i mówi „tak” albo „nie”, zgadza się albo się nie zgadza na coś, z czym przychodzą do niego ludzie. Otóż umiejętna decyzyjność jest jednak trochę bogatszym pojęciem, ponieważ poza przyszłościową wizją, którą powinien mieć nasz lider i komunikować ją innym, to musi też potrafić podejmować odpowiednie decyzje. I uwaga, kiedy? W odpowiednim czasie, ponieważ ta sama decyzja podjęta w innym czasie może przynieść zupełnie inny efekt, lepszy lub gorszy.
Podam Tobie przykład. Załóżmy, że musisz podjąć decyzję produktową i określić, zdefiniować cenę jednego z Twoich produktów na kolejny kwartał. Musisz powiedzieć zespołowi, ile ten produkt będzie kosztował końcowego użytkownika w następnym kwartale. I teraz tak, wiesz, że jest inflacja, wiesz, że jak nie podniesiesz ceny teraz to produkcja będzie wkrótce mało rentowna dla Waszej firmy. Wiesz też, że sprzedaż tego produktu i tak Wam ostatnio spadła, podwyższenie ceny wcale pewnie temu nie pomoże. I teraz zastanawiasz się o ile powinieneś podnieść cenę produktu, ale żeby nie wkurzyć stałych klientów. Zastanawiasz się też, co mógłbyś dać klientom jako pocieszenie, jako wartość ekstra w związku z tym, że cena za ten produkt uległa zmianie, poszła w górę. I teraz jako menedżer musisz określić, kiedy podniesiesz cenę tego produktu. Jak zrobisz to za wcześnie i nowa cena okaże się za mała, to może się też okazać, że będziesz musiał podnieść ceny jeszcze raz w krótkim okresie czasu i zafundujesz klientom dwie podwyżki pod rząd. A jak zrobisz to za późno, za późno podnieść cenę, no to organizacja może stracić na tym bardzo dużo pieniędzy albo wyprzedzi Cię konkurencja, która, nie wiem, ugra jakoś na tej sytuacji, że Ty podniosłeś ceny za późno i popadłeś, nie wiem, zadłużyłeś na przykład organizację, ponieważ sprzedaż produktu przez jakiś czas nie była rentowna. Wiele się może wydarzyć od tego nie jaką decyzję podejmujesz, bo na przykład wiesz, że cena musi i tak pójść w górę, ale od tego, kiedy ją podejmiesz. I teraz z drobnej decyzji, które podejmuje się niemal każdego dnia, a nie każdy potrafi to robić, to jest też umiejętność delegowania zadań. Tutaj jeszcze w ramach tej decyzyjności, to jeszcze nie jest kolejna cecha, aczkolwiek jest to pewna taka mikrocecha, o której warto pamiętać. Ja pracowałem w przeszłości z ludźmi, którzy zamiast delegować, wszystko chcieli robić sami. Ale pracowałem też z tymi, którzy zamiast pracować, wszystko delegowani innym. Prawdziwy lider umie to wyważyć, znaleźć balans pomiędzy sprawami, jakimi musi zająć się osobiście, a tymi, które powinien i może oddelegować. Wielu managerów podejmuje decyzje samemu. To też jest w ogóle jakieś kuriozum wciąż, chociaż rekomenduje się wszem i wobec, żeby konsultować się często ze stakeholderami przed podejmowaniem kluczowych decyzji, zwłaszcza decyzji produktowych, ponieważ zbyt duża wiara we własną dedukcję, we własny zmysł analityczny naprawdę może Ciebie sporo kosztować. Wierzę, że o naszych sukcesach świadczy bilans dobrych i złych decyzji. To jest bardzo managerskie podejście, ja uważam, że słuszne – bilans dobrych i złych decyzji, jakie my, jako manager, podjęliśmy. Życzę Ci, przy tym punkcie, żeby w Twoim bilansie zawsze było jak najwięcej tych dobrych decyzji.
Przykład z życia Wołodymyra Zełenskiego ze stylu zarządzania: w niespełna 24 godziny od chwili wybuchu wojny – teraz cofnijmy się do pierwszego dnia, gdy Putler najechał Ukrainę – prezydent Ukrainy w ciągu niespełna dnia podpisał wtedy specjalny dekret o tym, że kraj mogą opuścić tylko dzieci, kobiety i starcy, a wszyscy mężczyźni w wieku poborowym, 18-60 lat, zostali zmuszeni do pozostania w kraju. Ogłoszono wtedy pełną mobilizację. Ja byłem tego dnia na granicy w Korczowej, gdzie z narzeczoną Tatianą czekaliśmy na jej rodzinę, która jechała z Charkowa – ojciec Tatiany, jej mama oraz dwie młodsze siostry. I w środku nocy, o drugiej bodajże, usłyszeliśmy o tym podpisanym dekrecie. Na początku wielu tak naprawdę obywateli Ukrainy miało jeszcze nadzieję, że ich ojcowie, mężowie, dorośli synowie, obywatele i obywatelki mieli taką nadzieję, że ich właśnie ojcowie, mężowie, dorośli synowie będą mogli uciec jednak przed wojną, a jednak na granicy nie wypuszczano absolutnie żadnych dorosłych mężczyzn. I po ukraińskiej stronie mężowie musieli, wyobraźcie sobie tę sytuację, chociaż być może widzieliście ją także w telewizji, ale mężowie musieli rozdzielać się ze swoimi żonami, zostawiać swoje żony, zostawiać swoje dzieci, być może przytulić po raz ostatni dzieci i wracać z powrotem do swojego kraju. A ich żony brały najczęściej ich auto po to, żeby z dziećmi móc wyemigrować w bezpieczniejsze rejony Europy. I ta decyzja prezydenta Zełenskiego, zauważcie, że ona wpłynęła absolutnie na każdą osobę, na każdego obywatela, ta decyzja była podjęta w niespełna 24 godziny o tym, żeby taki dekret podpisać. Decyzja była podjęta szybko i wpłynęła tak naprawdę na całe społeczeństwo ukraińskie, a nawet na kraje sąsiadujące, bo przecież dzięki tej decyzji uchodźcami były głównie kobiety i dzieci. Natomiast mężczyźni pozostali w kraju, zwiększyli tak naprawdę szanse Ukrainy na wygranie tej wojny i odparcia ataku wroga.
Jaką ja lekcję wyciągnąłem z tej jednej decyzji Zełenskiego? Wyciągnąłem taką lekcję, że takich decyzji nie podejmuje się co prawda na co dzień, ale kiedy przychodzi ten moment, to zdajemy sobie sprawę, że umiejętność podejmowania właściwych wyborów szybko i sprawnie, w zależności od kontekstu, może decydować o naszym być albo nie być, a nawet o być albo nie być innych ludzi. Super ważna cecha prawdziwego lidera.
Cecha #5. Kreatywność i otwarty umysł. Ktoś kumaty, kiedyś wspomniał, że tym, co odróżnia lidera od naśladowcy jest innowacyjność. Ja nie wiem, czy to nie powiedział Steve Jobs, ale mniejsza o to. Jeśli chcemy być tak naprawdę o krok przed naszą konkurencją, to musimy być innowacyjni w tym, co tworzymy, co oferujemy naszym klientom, użytkownikom i tak dalej. I jeśli nie będziesz kreatywny jako lider, jeśli nie będziesz miał otwartego umysłu, to jak u licha masz zarażać innych ludzi wokół innowacyjnym podejściem do tego nad czym pracujesz z zespołem? Nie potrafię sobie tego wyobrazić. Jeśli wypracujesz sobie tę fajną inteligencję emocjonalną, o której już dzisiaj wspominaliśmy, to zawsze będziesz otwarty na nowe pomysły. I dobry lider zawsze wspiera kreatywne inicjatywy, jakie pojawiają się w jego zespołach, wśród jego podopiecznych. Myślenia poza szablonem, łamiąc schematy i przyzwyczajenia, to jest coś, co pozwoli Tobie jako liderowi oraz twojemu zespołowi wyróżnić się na tle Waszej konkurencji. To odważna teza, ale ja twierdzę, że łebski lider zamiast wiecznie podtrzymywać status quo, zawsze będzie próbował je podważyć, zanegować to, co mamy dziś, żeby poszukać czegoś lepszego, jeszcze fajniejszej, jeszcze bardziej efektywnej i jeszcze bardziej biznesowo sensownej alternatywy do tego, z czym dealujemy dzisiaj.
Nie zawsze, to muszę powiedzieć, pierwotnie dobre pomysły dadzą dobre efekty. W byciu kreatywnym bowiem i pewnym otwartym umyśle na nowe pomysły trzeba liczyć się z tym, że po drodze popełnimy trochę błędów. Czasem postawimy na niewłaściwą kartę. Jednakże bycie otwartym i kreatywnym to także bycie świadomym, że do jednego miejsca można dojść na wiele sposobów, ale niemal zawsze będzie kilka przygód po drodze. I myślę, że prawdziwy lider wspiera członków zespołu w podnoszeniu i dyskutowaniu ciekawych idei, czy pomysłów na usprawnienia, bo jeżeli Twój szef, Twój lider gasi, Twoje pomysły niejednokrotnie, to zmień tę robotę.
Sięgnijmy po przykład od prezydenta Zełenskiego. Wiecie, była taka jedna sytuacja i ja to wpasowuję w cechę kreatywności, bo wydaje mi się, że było w tym dużo kreatywności i pewnego otwartego umysłu, i to jest jedna z pierwszych sytuacji, które przychodzą mi na myśl, gdy wspominam o kreatywnym zarządzaniu. Otóż Władimir Putin w czasie wojny schował się gdzieś w schronie. Nikt nie wiedział kompletnie gdzie jest, nawet teraz, kiedy to nagrywam, nikt nie ma pojęcia, gdzie ten tchórz się chowa. Jednocześnie propaganda putinowska, gdy Putin przemawiał, chciała za wszelką cenę pokazać, że Putin jest blisko swoich dowódców, że on jest wręcz obok nich, że on z nimi zarządza. I było jedne przemówienie Putina, które było zmontowane tak, jakby Władimir Putin siedział obok swoich dowódców. Ale wszyscy bardzo szybko wyczaili, że gdy Putin gestykulował, podnosił rękę, to mikrofon leżący na stole nie istniał, Władimir Putin jakby przecinał ręką ten mikrofon, przenikał przez ten mikrofon. To był ewidentnie błąd montażowy, błąd edukacyjny. A zrobili to po to, ponieważ chcieli umieścić Putina blisko swoich dowódców, żeby wizerunkowo wyszło, że on ramię w ramię ze swoimi dowódcami przeprowadza te rzekome wyzwolenie Ukrainy. Ja już pomijam fakt, że to było żenujące po prostu, cały ten montaż. Natomiast co zrobił Wołodymyr Zełenski dzień albo dwa dni później? Otóż Zełenski w czasie swojego kolejnego wystąpienia bardzo kreatywnie, dla mnie zabawnie, wykorzystał szum, jaki zrobił się wokół tego nieudanego nagrania, nieudanego filmu, zmontowanego przez propagandę putinowską, i swoje kolejne przemówienie prezydent Ukrainy wygłaszał z ambony, jak wiele przemówień, mówiąc do podobnego mikrofonu, co Putin, z tą różnicą, że w ostatnim zdaniu swojego przemówienia pożegnał się, podziękował wszystkim za pomoc i – uwaga – charakterystycznym gestem złapał za statyw mikrofonu, żeby go odsunąć od twarzy, jako że skończył przemawiać. No i ten gest Zełenskiego nie umkną niczyjej uwadze, obśmianie tej karykaturalnej propagandy Putina jednym małym gestem; gestem, który zdissował wystąpienie rosyjskiego prezydenta bandyty. Wymagało to właśnie tej nutki kreatywności, tej kropli otwartości, tej otwartej głowy, ale także poczucia humoru, które wzbudza, myślę, jeszcze większą sympatię ludzi do Zełenskiego jako lidera.
A kolejna cecha, o której chcę wspomnieć, jest także powiązana z tym przykładem, ponieważ chodzi o cechę #6. Charyzmę oraz bardzo dobrą komunikację. Przykładowo, jeśli komunikujesz zespołowi, jaki jest cel, który chcecie osiągnąć, to nie wystarczy tylko o tym powiedzieć. Komunikowanie zespołowi celu, który chcecie wspólnie zdobyć to jedno, ale sprawienie, żeby ludzie rzeczywiście Cię wysłuchali i chcieli ten cel wspólnie z Tobą zrealizować to już zupełnie inna para kaloszy. Jeśli nie potrafisz efektywnie komunikować zespołowi, co jest do zrobienia, no to raczej nie będziesz uchodził za dobrego lidera. Było takie badanie w ostatnich latach robione o nazwie Predictive Index People Management Study, to na pewno jedno z tych mądrych badań, do którego badacze się przyłożyli. Ja to podaję tutaj tylko jako przykład, bo tych badań rzeczywiście zgooglowałem, było sporo, ale nie chcę tutaj rzucać żadnymi metrykami, żeby nie było ich zbyt wiele. Natomiast z tego badania konkretnego ciekawa rzecz wyszła, ponieważ z tego badania wyszło, że 58% ze wszystkich tak zwanych złych managerów, o których wypowiadali się ankietowani pracownicy w czasie tego badania, to 58% tych złych managerów nie komunikuje zespołom oczekiwań biznesowych w sposób jasny i zrozumiały. I to jest podobno jedna z najczęstszych przyczyn frustracji zespołów. To dlatego charyzmę zestawiłem z bardzo dobrą komunikacją w ramach tego jednego punktu, ponieważ wydaje mi się, że te dwie cechy zawsze muszą iść w parze. Case z zarządzania Wołodymyra Zełenskiego. Mnie się wydaje, że każde wystąpienie Zełenskiego pokazuje, jak charyzmatycznym mówcą jest. Ludzie się śmiali, że aktor i komik objął najwyższy urząd w państwie. A dziś okazuje się, że warsztat aktorski procentuje ogromną charyzmą i umiejętnościami oratorskimi w przypadku Zełenskiego. I co on robi? On bardzo jasno komunikuje przykładowo innym krajom swoje oczekiwania, niejednokrotnie dokładnie wyliczał, czego potrzebuje on, jego kraj, żeby wygrać tę wojnę, jakiej broni potrzebuje. Czasem bardzo konkretnie wskazywał, jakie sankcje należy nałożyć na Rosję na przykład wywalenie ich z globalnego systemu płatności Swift. Potrafił też palcem wskazać konkretne kraje i na głos wyartykułować oczekiwania wobec nich. Na przykład do Francji zwrócił się bezpośrednio, aby konkretne francuskie firmy, które wyliczył Zełenski, przestały współpracować z Rosją. Do Niemiec się zwrócił też, wskazując na nich palcem, żeby zakończyły relacje handlowe i ciągnięcie gazu z Rosji. Jasne, precyzyjne, zrozumiałe przez wszystkich komunikaty dominują w wystąpieniach Zełenskiego i nie ma tu mowy o niezrozumieniu czegoś. I jednocześnie – to wydaje mi się też jest ciekawy przypadek – Zełenski sięga po bardzo trafne metafory i analogie. Na przykład do niemieckiego kanclerza Scholza powiedział wprost: „Panie Kanclerzu Scholz, czas zburzyć ten mur. Proszę pokazać się jako przywódca, a pańscy potomkowie będą z Pana dumni”. I te zburzenie muru nawiązywało oczywiście bezpośrednio do wyburzonego dawno temu słynnego muru berlińskiego. Bardzo fajna metafora i w bardzo fajnym kontekście, gdy Zełenski zwracał się właśnie do niemieckiego kanclerza. Charyzma i komunikacja Zełenskiego przynosiła – i gdy to nagrywam – wciąż przynosi rezultaty, ponieważ kolejne państwa włączają się w pomoc na rzecz Ukrainy. Wiele z tych próśb czy wręcz żądań, powiedzielibyśmy w branży IT wymagań biznesowych, Zełenskiego zostało zrealizowanych. I jednocześnie te kraje, które włączają się w pomoc, także zaczynają grać według pewnej takiej melodii Zełenskiego, sankcjonując Rosję za tę agresję. Skuteczny lider to charyzmatyczny lider, który bardzo dobrze komunikuje swoje wymagania.
Cecha #7. Bardzo króciutko, już będziemy kończyć. Uważam, że dobrzy liderzy, prawdziwi liderzy nie obejdą się bez tych dwóch rzeczy, mianowicie: poświęcenie i pasja. Myślę, że osoby, które poświęcają się czemuś, do czego kompletnie nie mają pasji, nigdy nie będą szczęśliwi, a nieszczęśliwy lider to jedna z gorszych rzeczy, jakie mogą przytrafić się podopiecznym. Pasja i poświęcenie to coś, co w świecie biznesu odróżnia prawdziwych miłośników zarządzania od dorobkiewiczów dużych korporacji, od korporacyjnych szczurów. Ja nie czuję większej potrzeby, żeby wyjaśniać lub definiować na nowo, czym jest poświęcenie i pasja. Wydaje mi się, że oba te pojęcia ja i Ty, Drogi Słuchaczu, rozumiemy podobnie. Natomiast już odbijając do przykładu Wołodymyra Zełenskiego on poświęcił, jak spojrzymy na jego życiorys, bardzo fajną, nieźle rokującą karierę w mediach – jako reżyser, aktor, scenarzysta czy dyrektor programowy – na rzecz babrania się w gównianej, skorumpowanej polityce Ukrainy. Złośliwi powiedzą, że dzięki polityce można nakraść jeszcze więcej albo zarobić jeszcze więcej, ale jeśli to pieniądze byłyby prawdziwą motywacją prezydenta Ukrainy, zanim został prezydentem, to raczej nigdy nie broniłby Kijowa tak jak robi to dziś, gdy to nagrywam. Nie broniłby też reszty kraju, bo zamiast tego bardziej kasowym posunięciem byłoby pójść Putinowi na ustępstwa, czego jednak nie zrobił i za to mu chwała, bo tak według mnie działa i pracuje prawdziwy lider – skutecznie, nieustępliwie, niezależnie, w imieniu wszystkich i dla wszystkich swoich podopiecznych. I to tyle na dziś.
Taka lista cech prawdziwego lidera mogłaby być oczywiście dłuższa. Ja wybrałem moim zdaniem te najważniejsze cechy. Natomiast jeśli uważasz, że jest coś, o czym powinienem był dzisiaj wspomnieć, to sekcję komentarzy na moich socialach: Instagramie, YouTube, blogu bycjakmanager.pl, na Facebooku, te sekcje komentarzy są oczywiście dla Ciebie. Dziękuję też z góry za wszystkie konstruktywne opinie dotyczące mojego podcastu.
Zapraszam do zapisania się na newsletter albo do konsultacji jeden na jeden lub przeanalizowania Twojego CV pod kątem skuteczności. Więcej szczegółów w zakładce „konsultacje” na bycjakmanager.pl. Od razu będę zabierał się za realizację kolejnego podcastu, bo lista zaparkowanych tematów od Ciebie, lub też innych słuchaczy, jest dość długa; długa jak z Wrocławia do Świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie.
Tak że do usłyszenia wkrótce, dbaj o siebie i innych. Cześć!
KONIEC
Źródła
https://www.ottawa.edu/online-and-evening/blog/march-2021/8-ways-to-becoming-a-better-leader
https://www.businessnewsdaily.com/4991-effective-leadership-skills.html
https://www.verywellmind.com/ways-to-become-a-better-leader-2795324
https://www.betterup.com/blog/being-a-leader
https://www.kangan.edu.au/students/blog/become-a-successful-leader
https://www.gallup.com/cliftonstrengths/en/356072/how-to-be-better-leader.aspx#ite-356132